Szczególnie takiej chemii.Wszystko do zabawy czy jak kto woli doświadczenia znajduje się na zdjęciu : dzbanek z wodą, olej, barwnik spożywczy w proszku, pipeta (zakupiona w aptece ) fasola, mieszadełka i czego tam dusza zapragnie. Zabawa robiona spontaniczne i takie czasami bywają najlepsze.Bywa ze kombinuje,wymyślam a w końcowej fazie bawię […]
Archiwum miesiąca: styczeń 2020
Kalinka jakiś czas temu przed snem przyłapała mnie na oglądaniu filmiku gdzie dzieciak sortował kolory tj wrzucał kolorowe piłki do rożnych tubek. Bardzo jej się podobało (do tego stopnia ze spać poszła dopiero za jakąś godzinę ) wiec stworzyłam coś podobnego Karton chyba po oleju zdobyty w markecie rolki po […]
Ostatnio sporo się dzieje, dużo dobrego,ogromna ilość pozytywnej energii spływa z każdej strony i jak to ja-może już nie pesymista ale jednak sporo mi z niego zostało-czekam aż zło walnie znienacka. Własnie- to co musiałam zmienić (po diagnozie )w życiu to przede wszystkim nastawienie.Życie z Marcinem nauczyło mnie czerpania radości […]
Przepis na fajną zabawę i to nie przy stoliku! A przy okazji ćwiczenia z kategoryzacji. Można używać kształtów wyciętych (ja użyłam papierów o różnych fakturach żeby było fajniej) lub rzeczy czy zabawek które mamy pod ręką, my np mamy w domu klocki drewniane których do tego używamy. Kalina zdecydowanie nie […]
Bałwan ⛇ Zima chyba pozostanie w tym roku tylko w kalendarzu,podobno śniegu ma nie być. Mam nadzieję że się mylą bo przecież lubią. Póki co zrobiliśmy swojego- takie nasze home edition -wycięty z tektury, taśma dwustronna ,kulki waty które posłużą za śnieg. Przyklejamy na wyciętym bałwanie paski z taśmy dwustronnej, […]
W tym wypadku prawie to ogromna różnica…Zabawa stara ale gdyby ktoś miął za czysto w domu w święto trzech króli albo zwyczajnie chciał by zając dzieci na dłuższą chwile…Uważam ze jest genialna. Przepis pudełko plastikowe/miednica/wanienka pampersy( mnie około 3sztuki) namoczyć gorącą wodą opcjonalnie barwnik do wody żeby było ciekawiej wizualnie […]
Słońce ☀ Proste rozwiązania jak zwykle najlepsze. Marcin lubi literki najbardziej te które zna… Czyli te które mu nie idą były na końcu. Bawimy się tym już jakiś czas oczywiście bez Kalinki bo po pierwsze jest troszkę za mała na ogarnięcie alfabetu i w zasadzie interesowało by ją jak to zepsuć.Alfabet […]
W pakiecie świątecznym jak co roku dostaliśmy jakieś przeziębienie. Każdy kicha prycha wiec ze spacerów,hasania po lesie itp atrakcji na świeżym powietrzu nici… Dzieci znudzone ,złe mnie tez wena opuszcza wiec klasyka czyli ziarna które wpływają kojąco na Kalinkę i nawlekanie koralików które zajmuje oboje. Marcina w zasadzie nie interesuje […]
Daty zobowiązują nas do myślenia, wyciągania wniosków i analizowania ,a w przypadku wejścia w Nowy roku tendencji do zmian i głoszenia wielkich haseł w stylu „nowy rok nowa ja”-postanowień które przeważnie już 6 najdalej 15 stycznia stoją gdzieś za mgłą i czekają do wiosny albo następnego sylwestra. Dlatego nie lubię […]