W tym wypadku prawie to ogromna różnica…Zabawa stara ale gdyby ktoś miął za czysto w domu w święto trzech króli albo zwyczajnie chciał by zając dzieci na dłuższą chwile…Uważam ze jest genialna. Przepis
- pudełko plastikowe/miednica/wanienka
- pampersy( mnie około 3sztuki) namoczyć gorącą wodą
- opcjonalnie barwnik do wody żeby było ciekawiej wizualnie
- muszelki rybki lub co nam pasuje
Pampersy muszą się wymoczyć przynajmniej godzinkę w dużej ilości wody ,rozrywamy i wyjmujemy ten żel ze środka. Ogólnie jestem w szoku ile potrafią przyjąć płynu. Wkład jest bardzo fajny w dotyku a jeszcze gdy skorzystaliśmy z mocno cieplej wody żel tez będzie ciepły przynajmniej jakiś czas. Wrażenia sensoryczne niesamowite, zabawa dla maluchów albo pod stałym nadzorem bo masa na pewno nie jest jadalna albo dla takich które już nie czuja potrzeby smakowania wszystkiego dookoła. Kalinka przestała próbować wszystkiego gdy dałam jej do zabawy np ziele anielskie,czosnek czy gorczyce(wyrodna matka nie ?)Nauczyło ja to ze nie wszystko jest”AM” .Dzięki temu jestem w pobliżu ale już nie tak gorączkowo jak kiedyś przy takich zabawach. Wybieranie kamyków muszelek i samo miętoszenie tej dziwnej aczkolwiek milej masy …zmysły pobudzone i funkcje poznawcze napędzone …budujemy relacje i dodatkowo przy zabawie kształtujemy wspólne pole uwagi…no i czas koncentracji nam się wydłuża.Prawie same plusy. Małym druczkiem tylko dopisze …bałagan okrutny i dużo do ogarnięcia…Ale i tak uważam ze warto
Komentarz do “Prawie jak nad morzem”
Sama bym tam weszła jakbym się zamieściła. Super